Na Jorvik zawitała zima!

Na Jorvik zawitała zima!

Zima zostanie z nami do środowej aktualizacji 13 stycznia. Mały świąteczny koziołek ma dla nas świąteczne zadanie. 

Jak napisano w aktualizacji (żeby patrzeć na zorzę aby znaleźć zimowe aktywności), dałam prowadzić się zorzy. Co znalazłam? Korę i dwa pingwiny. Kora mówiła, że jeden pingwin jej się zgubił i poprosiła, żeby go do niej przyprowadzić gdybyśmy go zobaczyli. 

Nie znalazłam żadnych zimowych aktywności, może dlatego, że zaczęłam szukac po czasie. 

Nadeszła Zimowa wioska. Co ciekawego w niej znajdziemy?

Dwa wyścigi, w tym jeden w którym możemy jechać w powietrzu śladem świętego Mikołaja i jego sań! Zjeżdżanie ze zjeżdżalni lodowej jest dla mnie osobiście zajebiste. Za ukończenie wyścigów dostajemy gorące pozdrowienia, które możemy wymienić na nagrody. Super sprawa. Np.za 5 pozdrowień możemy wybrać 125 XP dla konia, za 10 maskę renifera albo czarną brodę, za 15 jest duzo rzeczy do wyboru-ubrania i sprzęt dla konia, a za 50 możemy dostac pingwinka podróżującego w naszej torbie przy siodle. Poza tym czekają tam na nas trzy magiczne konie jorvickie-Haidrun, Fawncy i Brincle i nowy koń fryzyjski 3 generacji. Osobiście skusiłam się na Brincle, bo najbardziej mi się podoba Jego lodowa sierść i ,,róg" to jest coś <3. Oczywiście Heidrun, Fawncy i ten koń fryzyjski też są świetne. W Zimowej Wiosce możemy też, jak napisano w aktualizacji-przekąsić coś w kawiarni z przyjaciółmi, zajrzeć do sklepów by kupić sezonowe ubrania i sprzęt (ja skusiłam się na białą brodę i płaszcz świętego Mikołaja, żeby go udawać xD)-ja szczerze mówiąc sklepów ze sprzętem tam nie znazłam ale może przeoczyłam oraz szukać niespodzianek pod drzewkiem Jul. Drzewko Jul to świetna sprawa-nawet jeśli nie wejdziemy w dany dzień do gry, prezent będzie na nas czekał, ale trzeba odebrać prezenty przed środową aktualizacją 13 stycznia, bo inaczej przepadną.

Co jeszcze sądzę o Zimowej Wiosce? Szkoda, że nie ma animacji lecących sań kiedy wybieramy się do Zimowej Wioski, jest tylko napis ,,Sanie lecą po niebie". Ale cóż, nie można mieć wszystkiego. A pomocnicy świętego Mikołaja są dosyć dziwni, ale mają swój urok. Ciekawa jestem, czy niektóre dzieci grające w SSO się ich nie boją. 

I jeszcze jedna informacja-w grze jest tak zimno, że zamarzły jezioro Valedale, rzeka Silversong i jezioro Mistfall. Zamarznięte skróty można wykorzystać podczas wyścigów. Wcześniej idąc za zorzą można było znaleźć grupę pingwinów, które śpiewały kiedy je klikaliśmy i armatki śnieżne, dzięki którym można było urządzać bitwy na śnieżki z przyjaciółmi, można było pomóc jorvickiemu zwierzakowi znaleź drogę do domu i dostać za to gorące pozdrowienia, ale te aktywności już się skończyły. Nie wiem, czy nadal można zobaczyć przez teleskop sześć jorvickich konstelacji na niebie. Jeśli wiecie, napiszcie.

Dla wszystkich, graczy którzy kupili konto Star Rider, korzystając z płatności jednorazowej, w sklepie z bonusami w Moorland jest dostępny nowy przedmiot.

I to tyle. Pozdrawiam!









Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Star Stable:Tajemnica Złotych Wzgórz-książka

Co u mnie w Howrse?:)

Star Stable fabuła-biblioteka Fortu Maria