Equestrian The Game i Playmobil Horse Farm-recenzje gierek konnych na telefon

Equestrian The Game
Przede wszystkim piękny otwarty świat i fajna mechanika jazdy, podobna do SSO i typowych gier o koniach. Gra polega głównie na fabule i wyśigach cross country zbyt łatwe. Polegają na tym, aby w odpowiednim czasie dobrze przeskoczyć przeszkody. Aby dobrze przeskoczyć przeszkodę, trzeba skoczyć w odpowiednim momencie, czyli wtedy, kiedy pokazuje nam się odpowiedni kolor przy przeszkodzie.
Jeśli chodzi o fabułę, to ciągle wysyłają nas od miejsca do miejsca, od postaci do postaci. Na początku gry bodajże szukamy jakichś zaginionych koni. Szkoda, że nie ma polskiej wersji językowej. U góry w lewym rogu jest mapka i możemy sobie włączyć całą, sporą mapę. Nie trzeba się martwić, że nie znajdzie się postaci do fabuły, bo gra nam pokazuje, ile metrów pozostaje nam do tej postaci z żółtym wykrzyknikiem (on oznacza, że NPC ma dla nas zadanie). Więc zawsze wiadomo, w którą stronę i gdzie jechać. 
Możemy nakarmić konia (chociaż sama na razie nie wiem, jak, bo jak biorę jedzenie to jakoś nie ma jak dac koniowi) i go pogłaskać. Można dowolnie zmieniać sprzęt konia oraz koń ma swoje staystyki, któr e z czasem się podwyższają.
Animacje konia są naprawdę ładne, mamy też ekspresję postaci jak w SSO. Dlatego trochę dziwne, że ta gra w porównaniu do SSO nie jest popularna, bo jest takim trochę konkurentem SSO.
Fajne jest to, że praktycznie każda postać coś nam powie, kiedy klikniemy na niej ,,talk". Nawet jeśli nie ma aktualnie znaczenia, dostaniemy od niej jedno zdanie. Ponadto towarzyszy nam piękna muzyka, tak jak w SSO.
Oczywiście tu też możemy mieć znajomych i do woli czatować, bp Eqestrian jest grą online.
Jeszcze nie jestem daleko z fabułą, więc może dam wam jeszcze znać o tych wrażeniach, ale bardzo polecam grę. Urzekł mnie w niej otwarty świat i konie. Czyli w sumie tak samo jak SSO, co dobrze świadczy o tej gierce ;)

Playmobil Horse Farm
Gra polega przde wsyzstkim na tworzniu torów do biegania i skakania dla naszych playmobilowych koników. Kiedy coś robimy, ciągle nam się podnosi poziom i dostajemy coraz to nowsze rzeczy.
Tory-możemy na luzie stworzyć taki tor, jaki tylko nam się podoba, postawić takie przeszkody, jakie chcemy. Wielka szkoda, że nie ma trybu, w któym kierowalibyśmy koniem, tak jak w większości gier o koniach ;/ Można jedynie kliknąć konika, a wtedy wsiada na niego playmobilowa dżokejka i przejeżdża cały nasz tor. Fajnie to wygląda, ale wielka szkoda, że nie ma widoku z bliska, widzimy konika z jeźdźcem z pewnej odległości. Cóż, pewnie tak było taniej zrobić animacje konia.
Za to same koniki są bardzo ciekawe, bo można im zawsze zmienić kolor. Siwy, kary, bułany, szary...i kilka jeszcze innych, Jeśli chodzi o opiekę-konia można czyścić i karmić. Nowe szczotki i sprzęt są dostępne od wyższych poziomów. Tak, możemy też dowolnie ubierać koniom sprzęt-czaprak z siodłem i uzdę.
Ta gierka ani trochę nie przynosi wstydu marce Playmobil, ale też jest skierowana raczej do młodszych. My starsi raczej się nią szybko znudzimy, ale juak się lubi Playmobil, to można czasem pograć ;)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Star Stable:Tajemnica Złotych Wzgórz-książka

Co u mnie w Howrse?:)

Star Stable fabuła-biblioteka Fortu Maria